Zastanawiałem się czy w ogóle poruszać temat „Nimsa”, czyli Nirmala Purjy, który w ciągu 189 dni wszedł na szczyty wszystkich 14 ośmiotysięczników. No bo komu ten rekord jest w zasadzie potrzebny? Sponsorom? Nie, oni znaleźliby inne cele do sfinansowania. Środowisku alpinistycznemu? Chyba najmniej, bo dla „tych prawdziwych alpinistów” to żaden wyczyn. Dla samego Nirmala? Też…