Skip to content

8tysiecy.pl

LEPSZA STRONA HIMALAJÓW

Menu
  • Strona główna
  • MOJA BIBLIOTEKA
    • Książki na sprzedaż
  • PODCAST
  • O MNIE
  • KONTAKT
Menu

„Alpiniści Stalina”

Posted on 04/13/202106/01/2021 by maciek

Najpewniej jestem jedną z wielu osób, która nazwisko Abałakow kojarzyła jedynie z punktem asekuracyjnym we wspinaczce lodowej. Z racji tego, że nie wspinam się w lodzie, hasło to – w praktyce – było dla mnie równie obce, co „radziecki alpinizm”. Sięgając po książkę „Alpiniści Stalina” chciałem nadrobić braki w wiedzy na temat wschodniej szkoły wspinania. Nie zawiodłem się.

Ostatnio coraz częściej spotykam się z książkami, które oprócz historii o górskich podbojach, starają się ukazywać czytelnikowi ważne wydarzenia historyczne. Podoba mi się ten trend. Być może takie lokowanie górskich historii w odpowiednim miejscu i czasie nie jest niczym nowym i odkrywczym, ale dla czytelnika może być dużo ciekawsze, niż próba przebijania się przez kolejne strony opisów heroicznej walki w najwyższych i najokrutniejszych górach świata. Poza tym ukazanie górskich przygód, jakkolwiek wybitne one by nie były (w końcu to tylko wspinanie), w odpowiednim kontekście potrafi sprowadzić czytelnika na ziemię. A nierzadko przydałoby się, żeby na ziemię sprowadziło też autora.

Gdybym miał krótko określić książkę „Alpiniści Stalina”, to powiedziałbym, że jest to lektura trudna, ale bynajmniej nie z powodu błędów, bo tych wymienić nie potrafię. Wybaczcie, ale historia opowiadana przez Cedrica Grasa była tak ciekawa, że ewentualne błędy, jeśli były, to nie rzucały się w oczy. Wydawnictwo Mova zadbało o warstwę merytoryczną, prosząc o konsultację Prezesa Polskiego Związku Alpinizmu, Piotra Pustelnika. Bardzo prawdopodobne, że dzięki temu zabiegowi błędów po prostu uniknięto. Odnotować warto również staranną redakcję i korektę. Nie ma „wspinaczki w górę”, „zjeżdżania w dół” i tym podobnych koszmarków.

Lektura „trudna”, bo trudne były opisywane w niej czasy. W książce mnoży się od historii pełnych bólu, cierpienia i wzajemnego niezrozumienia. W związku z tym mam wątpliwości, czy Wydawnictwo Mova przebije się z tą książką do szerokiego grona, dla którego nagromadzenie informacji o systemowych prześladowaniach, przesłuchaniach i politycznych czystkach może być trudne w odbiorze. Nie zmienia to jednak faktu, że „Alpiniści” są lekturą intrygującą i każącą zamyślić się nad słusznie minionymi czasami.

Ta książka to również obraz tego, jak traktowany był w ZSRR alpinizm – inaczej niż w Europie zachodniej, gdzie zwykle funkcjonował „obok”, niezależnie od tego, kto akurat był u władzy. Alpiniści zachodni byli przez tenże zachód traktowani jak nonkonformiści, a radzieccy… cóż. Powiedzieć, że to dwa światy, to jak nic nie powiedzieć. Alpinizm na wschodzie był albo jako propagandowy oręż władzy, albo jego członkowie (choć oczywiście nie wszyscy) byli z różnych – często wydumanych – powodów prześladowani.

„Alpiniści…” to najgłębsze świadectwo niszczycielskiej siły ideologii, która okazała się ideologią utopijną. Bracia Abałakow byli wykorzystywani przez system, dopóki system ich potrzebował. W zamian, w dużym skrócie, zaoferowano im prześladowania Witalija i niewyjaśnioną śmierć Aleksieja.

Dochodzę do wniosku, że to nie jest książka o historii wschodniego alpinizmu, to nawet nie książka o braciach Abałakowach, choć właśnie im jest – w większości – poświęcona. To przede wszystkim książka o procesach myślowych (lub ich braku, w przypadku najwyżej postawionych działaczy komunistycznych), decyzjach politycznych, które radziecki alpinizm ukształtowały, choć w pewnym momencie były bliskie jego zniszczenia.

Warto sięgnąć po tę pouczającą lekturę.

„Alpiniści Stalina”; Cedric Gras

Wydawnictwo Mova, 2021

P.S. Jeśli podobają Ci się zamieszczane przeze mnie treści, zachęcam Cię do zostania patronem bloga 8tysiecy.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
www.patronite.pl/8tysiecypl

Share this...
Share on facebook
Facebook
Share on pinterest
Pinterest
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
Share on buffer
Buffer
Share on email
Email
Share on reddit
Reddit
Share on tumblr
Tumblr
Share on whatsapp
Whatsapp
Share on print
Print
Share on facebook_save
Facebook Save

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subskrybuj!

Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą (albo katalog na spam) i potwierdź swoją subskrypcję.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

  • Projekt Tatry. Jak ocalić ludzi, naturę oraz przyszłość – Maciej Kozłowski, Szymon Ziobrowski
  • Nagroda im. Kapuścińskiego. Górskie reportaże docenione
  • Świąteczny quiz!
  • Wzloty i upadki mojego życia – Hans Kammerlander
  • „Wszechmogący. Człowiek, który wymyślił Himalaje. Biografia Andrzeja Zawady”

Najnowsze komentarze

  • maciek - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Jud - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Najlepsza górska książka roku 2020 może być tylko jedna... - uzasadnienie - 8tysiecy.pl - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Najlepsza górska książka roku 2020 może być tylko jedna... - uzasadnienie - 8tysiecy.pl - „Zaklętym w górski kamień”
  • - 8tysiecy.pl - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja

kategorie

Tweets by osiemtysiecy
© 2023 8tysiecy.pl | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme