Skip to content

8tysiecy.pl

LEPSZA STRONA HIMALAJÓW

Menu
  • Strona główna
  • MOJA BIBLIOTEKA
  • PODCAST
  • O MNIE
  • KONTAKT
Menu

„Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja

Posted on 02/17/202106/01/2021 by maciek

Słowo od autora bloga.

Jakiś czas temu na blogu zamieściłem swoją recenzję książki „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”. Jako, że „ile głów, tyle opinii”, postanowiłem zamieścić na blogu drugą recenzję tej samej książki, zupełnie inny punkt widzenia. Poniższa recenzja jest wyłączną opinią jej autora i tak powinna być traktowana. Nie należy jej odbierać jako kontry do recenzji, która została zamieszczona na blogu wcześniej. Oraz:

„Każdy może, prawda, krytykować. (…) Więc dlatego, z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy robić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie!”.

Cytat z filmu „Rejs” w reżyserii Marka Piwowskiego.

z życzeniami miłej lektury,

Maciek

„Berbeka. Życie po Broad Peaku” – recenzja druga

W komentarzach i dotychczasowych recenzjach pojawiło się wiele pochlebnych słów na temat książki Dariusza Kortki i Jerzego Porębskiego pt. „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”. Niestety, moje zdanie na temat tej pozycji jest zgoła odmienne. Książka wydaje się bardzo płytko zbadaną biografią Macieja Berbeki, w głównej mierze pisaną w oparciu (i wydawałoby się – „pod kuratelą”) o wspomnienia rodziny Berbeków.

W książce nie znalazłem informacji o działalności Macieja Berbeki jako prezesa Klubu Wysokogórskiego w Zakopanem (w latach 1982-1986). O działalności speleologicznej Macieja wspomniano w kilku zdaniach, sprowadzając sprawę do anegdoty, że musiał ukrywać brudne ubrania przed matką. Podobnie – co jest zupełnie niezrozumiałe w przypadku biografii himalaisty mieszkającego u stop Tatr – zaledwie chyba w kilku akapitach wspomniano o działalności górskiej Macieja w Tatrach. Na końcu książki zamieszczono wybrany wykaz przejść Berbeki w Tatrach, ale z niezrozumiałych powodów dotyczy on wyłącznie kilkunastu miesięcy jego życia.
Z książki nie dowiemy się ponadto, czy Berbeka wspinał się także sportowo w skałach Jury Krakowsko-Częstochowskiej bądź Sokolików. Nie ma w ogóle informacji o wspinaczce sportowej, a tym bardziej o tym, na jakim robił (jeśli robił) to poziomie.

W kontekście tych wielkich braków biograficznych, szczerze dziwi umieszczenie w tekście akapitów zupełnie niezwiązanych z głównym bohaterem (np. opis choroby wysokościowej na s. 135-141, jakby „żywcem” wyjęty z książki „Lekarze w górach”, której współautorem był jeden z twórców biografii Berbeki – Jerzy Porębski). Nie jest dla mnie też zupełnie do pojęcia maniera autorów, przywołujących w kontekście tragedii na Broad Peaku w 2013 roku komentarze… internautów. W poważnej biografii nie powinno być na to miejsca.

Książka zbyt dużą uwagę poświęca Broad Peakowi – nie wnosząc nic nowego do historii z 1988 i 2013 roku. Wszystko, co znajdziemy w publikacji Kortki i Porębskiego jest wtórne wobec starszych, opublikowanych opracowań.
Bardzo denerwujące jest kilkukrotne odnoszenie się w tekście do „mistycyzmów” – jakichś rzekomo wspólnych losów wyprawy na Annapurnę w 1980 roku z zamachem na Jana Pawła II, czy snów „przewidujących przyszłość”.

Autorzy mają bardzo luźne podejście do przywoływania cytatów – przeinaczają zarówno treść wypowiedzianych przez bohaterów słów, jak i samych autorów tychże. Za przykład niech posłużą dwie sytuacje z książki: na s. 283 Kortko i Pietrzaszewski cytują Berbekę tymi słowami „z ośmiu Polaków, którzy weszli na Everest, Rutkiewicz, Kukuczka, Czok, Chrobak już nie żyją”, by zaledwie 6 stron wcześniej (w podpisie zdjęcia) zacytować Macieja w ten sposób: „z ośmiu polskich zdobywców Everestu połowa już nie żyje [Rutkiewicz, Kukuczka, Czok, Chrobak – przyp. Kortko, Porębski]”. Słynne słowa „Gdyby to nie był Everest, to byśmy chyba nie weszli” wypowiedziane przez Leszka Cichego po zdobyciu zimowego Everestu w 1980 roku, w książce (s. 113) zostały zapisane jako „Gdyby to nie był Everest, nigdy byśmy tu nie weszli” i co gorsza… przypisane Krzysztofowi Wielickiego. Cały dialog przywołany na stronie 113 jest fałszerstwem – oryginalna rozmowa jest dostępna w internecie, w reportażu powyprawowym, w którym każdy może sprawdzić, jak w rzeczywistej wersji, a nie według tej zmyślonej przez autorów książki, brzmiała owa historyczna wymiana słów między zdobywcami a Andrzejem Zawadą.

Oprócz tego, w książce znalazły się liczne niedopatrzenia – wymienię kilka, najbardziej rzucających się w oczy: s. 252 – Nanga Parbat nie leży w Karakorum, lecz w Himalajach Zachodnich; s. 200, podpis do zdjęcia – na fotografii widzimy Berbekę i Pawlikowskiego z podpisem „noc w obozie trzecim, kolejna w drugim, wreszcie czwartego dnia od zdobycia szczytu himalaiści dotarli do bazy”, podczas gdy dramatyczne zejście z Czo Oju przeżyli Kukuczka i Heinrich; s. 213, podpis do zdjęcia – „uczestnicy chcą wejść na szczyt trasą” – nawet na oblegany przez turystów wysokogórskich Mount Everest nie prowadzi trasa, lecz droga; s. 213 – informacja, iż wyprawa pod kierownictwem Chrobaka na Dhaulagiri z 1986 roku jest ekspedycją zimową („rok po tym, jak Andrzej Czok i Jerzy Kukuczka po raz pierwszy stanęli na nim zimą, Eugeniusz Chrobak chce to zrobić jeszcze raz. Tylko że zupełnie nową drogą” – w rzeczywistości była o wyprawa jesienna.

Literacko książka się broni – napisana jest poprawnym językiem. Nie jest nużąca. Problem w tym, że nie wnosi zupełnie nic nowego do wiedzy na temat polskiego himalaizmu.

autor: dominobb; https://twitter.com/dominobb

Share this...
Share on facebook
Facebook
Share on pinterest
Pinterest
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
Share on buffer
Buffer
Share on email
Email
Share on reddit
Reddit
Share on tumblr
Tumblr
Share on whatsapp
Whatsapp
Share on print
Print
Share on facebook_save
Facebook Save

4 thoughts on “„Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja”

  1. Jud pisze:
    05/15/2021 o 11:38

    Na stronie 113 jest rozmowa Zawady z Wielickim, ale jest jasno, że słowa o Evereście powiedział Cichy.

    Odpowiedz
    1. maciek pisze:
      06/01/2021 o 10:54

      Możliwe, że błąd pojawił się tylko w niektórych egzemplarzach (recenzenckich? Wysłanych do bibliotek?). W każdym razie był błąd.

      Odpowiedz
  2. Pingback: Najlepsza górska książka roku 2020 może być tylko jedna... - uzasadnienie - 8tysiecy.pl
  3. Pingback: - 8tysiecy.pl

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subskrybuj!

Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą (albo katalog na spam) i potwierdź swoją subskrypcję.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wpisy

  • Projekt Tatry. Jak ocalić ludzi, naturę oraz przyszłość – Maciej Kozłowski, Szymon Ziobrowski
  • Nagroda im. Kapuścińskiego. Górskie reportaże docenione
  • Świąteczny quiz!
  • Wzloty i upadki mojego życia – Hans Kammerlander
  • „Wszechmogący. Człowiek, który wymyślił Himalaje. Biografia Andrzeja Zawady”

Najnowsze komentarze

  • maciek - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Jud - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Najlepsza górska książka roku 2020 może być tylko jedna... - uzasadnienie - 8tysiecy.pl - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja
  • Najlepsza górska książka roku 2020 może być tylko jedna... - uzasadnienie - 8tysiecy.pl - „Zaklętym w górski kamień”
  • - 8tysiecy.pl - „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” – druga recenzja

kategorie

Tweets by osiemtysiecy
© 2025 8tysiecy.pl | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme